
Podsumowanie maja 2021
Kolejny miesiąc, który zleciał mi jakoś masakrycznie szybko :/ Jak to się mówi ostatnio beztrosko płyną dni. Trochę pogody się pojawiło to i grilla można było uskutecznić i jakieś bieganie. Nie zadziało się w sumie nic spektakularnego więc przejdę od razu do podsumowania w punktach:
Co poszło zgodnie z planem:
- udało się osiągnąć range Elite Hacker w HTB 🙂 niby nic a cieszy
- udało się pare razy pobiegać – niestety z formy sprzed kilku lat nie ma nic 🙁 zaczynam od zera
- otworzyli lokale wiec w którąś niedzielę wyskoczyliśmy na browarek z obiadem 😛
- udało się zaszczepić pierwszą dawką
Co powinno być zrobione lepiej:
- oczywiście jak zwykle brak diety i za mało sportu
- trzeba poprawić też trochę wyjazdy (bo obecnie nie istnieją) i zacząć eksplorować nowe tereny
- do tenisa trzeba znów zacząć uczęszczać
P]]]]]]]]]]
- był też plan aby gdzieś wyjechać / wylecieć, ale musieliśmy temat narazie przełożyć na później

