• Podsumowanie stycznia 2020

    Ten czas to śmiga mi ostatnio sakramencko do przodu. Dopiero początek roku, a tu już luty mamy i ja jestem o rok starszy. Podsumowując styczeń to mimo chęci powrotu do sportów (odbyte 14 treningów) to nie poszło jakoś fenomenalnie. Dwa razy chciała mnie rozłożyć grypa…