podsumowania

Podsumowanie grudnia 2019

Grudzień to powolne domykanie poprzedniego roku i planowanie następnego. Jednak nie tylko to bo to okres świąt więc załatwianie prezentów, ogrom wyjazdów, melanży no i standardowo obżarstwo do oporu :/ Tak więc po krótce to sportu w drugiej części grudnia było brak. Jednak odwiedziliśmy Pragę i inne ciekawe miejscówki. Ogólnie zaduma nad losem itd. cały czas miała miejsce bo to taki czas w roku kiedy ciężko się skupić na innych sensownych tematach 🙂 Pod spodem troszkę bardziej szczegółowiej podsumowany grudzień.

Co poszło zgodnie z planem:

  • tematy codziennej rutyny mam juz ogarnięte dobrze
  • pojechaliśmy na Rohace jednocześnie otwierając sezon na narty 🙂
  • pewnie teraz już to nie będzie aktualne, ale po kilku treningach zakwasy już nie były tak paraliżujące jak zwykle
  • trochę poczytałem o TorTour i może pomyślimy coś na 2021 😉
  • udało się trochę czasu znaleźć na maszynki z HackTheBox i przygotowania wstępne do OSCP
  • udało się zgrać wstępny kalendarz na 1 kwartał 2020
  • odbębniliśmy dobrego Sylwestra z Ożarowsko – Rzeszowską bandą

Co powinno być zrobione lepiej:

  • nie ćwiczyliśmy jazdy z Dada – trzeba to koniecznie nadrobić
  • nie było treningów tenisa stołowego
  • ogólnie sportowa bieda
  • na blogu też cisza bo jakoś weny nie było
  • miałem zmontować wideo podsumowujące rok jednak jak zwykle brakło czasu