
Podsumowanie października 2020
Październik to zaqpy do chaty 🙂 Płytki, panele i inne cuda – masakra jak dużo czasu to zabiera. Minął też mój pierwszy miesiąc w Netguru. Sportowo niestety brak poprawy, coś nie mogę się zmobilizować do niczego :/ Dodatkowo końcówka miesiąca i Covid’owe tematy nie nastrajają pozytywnie. Jednak jak wiadomo nie był to miesiąc totalnie przeleżany więc więcej szczegółów jak zwykle poniżej w punktach.
Co poszło zgodnie z planem:
- udało się troche zdoktoryzować z ogrzewania podłogowego i jego konfiguracji 🙂
- kilka spotkań ze znajomymi, a w szczególności wypad w Tatry i mała traska na Smreczyński Staw – pierwszy śnieg w tym roku widzieliśmy
- wyskoczyliśmy z Dadą na pifko i pizze rowerkami 🙂
- poqpione zostały podstawowe rzeczy do remontu, także w listopadzie pewnie ostro rozpoczną się prace
- Dada wyskilowała lux jazdę autem, więc już sama śmiga po krk i załatwia sprawulki 🙂
- w Netguru przetrwaliśmy z sukcesem dużą migrację na produkcje
Co powinno być zrobione lepiej:
- trzeba dograć rzeczy do istniejącego kursu i nowego o Terraform
- treningi tenisa stołowego zanikły – trzeba się skontaktować z nowym trenerem
- zdecydowanie za mało ruchu i złe nawyki :/
- słabo z przygotowaniem do OSCP – nic nie zerknąłem
- na blogu https://SzkolaDevOps.com nic nowego się nie pojawiło i tutaj też padaka

